Inicjatywa nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu przez współbraci z poszczególnych sercańskich wspólnot w okresie od 14 marca (wspomnienie urodzin o. Leona Dehona) do 12 sierpnia (data śmierci Założyciela) zrodziła się podczas marcowego spotkania przełożonych. Te symboliczne daty stanowią klamrę wspólnotowej modlitwy w intencji powołań, której fundament opiera się na osobistym zaangażowaniu każdego współbrata.

 

We wspomnianym okresie każda z sercańskich wspólnot podejmuje adorację – według ściśle określonego harmonogramu (jeden dany dzień przypisany dla jednej konkretnej wspólnoty). Każdy ze współbraci należący do danej wspólnoty ofiaruje jedną godzinę adoracji (niezależnie od ilości osób we wspólnocie) i adoruje indywidualnie - jako członek wspólnoty, nie zaniedbując żadnych ze swych obowiązków (nie wszyscy razem ale każdy współbrat oddzielnie). Przełożeni postarają się o ustalenie planu adoracji we własnej wspólnocie, aby każdy mógł wybrać odpowiednią dla siebie godzinę.

Do modlitwy zapraszamy także wszystkich, którym bliska jest misja i charyzmat naszego Zgromadzenia – parafian, przyjaciół i pielgrzymów. To dla nas cenny dar, gdy ktoś ze świeckich będzie mógł ofiarować nam godzinę swojego czasu, adorując w tym czasie w ciszy w miejscu dla siebie dowolnym (w modlitewnej łączności serc) w intencji Zgromadzenia, dzieł przez nas prowadzonych oraz nowych powołań sercańskich.

Życzymy każdemu ze współbraci, ale także wszystkim włączającym się w adorację, by to trwanie przed Najświętszym Sakramentem nie tylko „otwierało oczy” jak uczniom w Emaus, ale także by ten czas pozwolił „zapałać sercu” – by były nowe powołania do Zgromadzenia Księży Sercanów i by młodzi dali się pociągnąć, a kapłani byli dla nich przykładem realizacji powołania. Niech przez ten symboliczny czas nasze domy staną się „Domami Adoracji”, których założenie było zawsze gorącym pragnieniem o. Dehona. Niech przy Sercu Jezusa buduje się nasza wiara, która nie poprzestanie tylko na tym czego już udało się jej doświadczyć, a jeszcze głębszą inspiracją niech będą słowa:

Czasami żyjemy duchem „parkingu”, żyjemy zaparkowani, bez energii pragnienia, która pozwala iść do przodu. Warto, abyśmy zadali sobie pytanie: gdzie jesteśmy na drodze wiary? (…) To smutne, gdy ksiądz zamknął drzwi pragnienia; smutne jest popadanie w klerykalny funkcjonalizm. Kryzys wiary, w naszym życiu ma również związek z uśpieniem ducha, z przyzwyczajeniem do zadowolenia z życia z dnia na dzień, bez zadawania sobie pytania, czego Bóg od nas chce (…). Jesteśmy syci wieloma rzeczami, ale brakuje nam tęsknoty za tym, czego nam brakuje. Tęsknoty za Bogiem

(pp Franciszek, homilia wygłoszona w Uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia 2022).

 

Biuro prasowe Prowincji Polskiej Księży Sercanów

 


 

Inspiracją do takiej formy naszego apostolstwa powołań niech będą słowa z homilii papieża Franciszka wygłoszonej w Uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia br. Warto odczytać je w kontekście naszego sercańskiego charyzmatu, który w adoracji widzi swoją misję  i prawdziwą służbę dla Kościoła. (por. RŻ 31).

„Czasami żyjemy duchem „parkingu”, żyjemy zaparkowani, bez energii pragnienia, która pozwala iść do przodu. Warto, abyśmy zadali sobie pytanie: gdzie jesteśmy na drodze wiary? Czy nie utknęliśmy zbyt długo, zaparkowani w konwencjonalnej, zewnętrznej, formalnej religii, która nie rozpala już serca i nie przemienia życia? Czy nasze słowa i rytuały wyzwalają w sercach ludzi pragnienie podążania ku Bogu, czy też są „martwym językiem”, mówiącym tylko o sobie i do siebie? To smutne, kiedy wspólnota wierzących nie żywi już pragnień i znużona wlecze się w zarządzaniu sprawami, zamiast dać się oczarować przez Jezusa. To smutne, gdy ksiądz zamknął drzwi pragnienia; smutne jest popadanie w klerykalny funkcjonalizm (...).

Kryzys wiary, w naszym życiu (...) ma również związek z uśpieniem ducha, z przyzwyczajeniem do zadowolenia z życia z dnia na dzień, bez zadawania sobie pytania, czego Bóg od nas chce. Staliśmy się zbyt skupieni na mapach ziemi i zapomnieliśmy o wznoszeniu spojrzenia ku Niebu. Jesteśmy syci wieloma rzeczami, ale brakuje nam tęsknoty za tym, czego nam brakuje. Tęsknoty za Bogiem. Skupiliśmy się na naszych potrzebach, na tym, co będziemy jedli i w co się przyodziejemy (por. Mt 6, 25), pozwalając, by wyparowała tęsknota za czymś więcej. I jesteśmy w stanie jadłowstrętu wspólnot, które mają wszystko, a często nie odczuwają niczego w swoich sercach. Osoby zamknięte, wspólnoty zamknięte, biskupi zamknięci, księża zamknięci, konsekrowani zamknięci. Ponieważ brak pragnienia prowadzi do smutku, do obojętności. Smutne wspólnoty, smutni księża, smutni biskupi. (...)

Droga wiary znajduje bodziec i spełnienie tylko w obecności Boga. Tylko wtedy, gdy odzyskamy smak adoracji, odnowi się pragnienie. Pragnienie prowadzi do adoracji, a adoracja pozwala odnowić pragnienie. Ponieważ pragnienie Boga wzrasta tylko w obecności Boga. (...) Dlatego nie zapominajmy o adoracji, o modlitwie adoracji, [o adoracji w ciszy].” (Papież Franciszek)

Całość homilii Ojca Świętego Franciszka z ► 6 czerwca 2022 r.