W niedzielę 12 listopada 2017 r. sercańscy postulanci udali się do Zamościa, zwanego perłą renesansu czyli najnowocześniejszego miasta ówczesnej Europy. Miasto to zostało założone pod koniec XVI w. przez Jana Zamoyskiego. Ówczesną twierdzę liczącą 3 tysiące mieszkańców wybudowano w szczerym polu, przy skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. Głównym architektem został pochodzący z Padwy, Włoch - Bernardo Morando, który na 24-hektarowej powierzchni zaprojektował nie tylko piękne, ale także funkcjonalne miasto, mające w swoich murach: Rynek Wielki, place: Solny i Wodny, pałac, kolegiatę mogącą pomieścić jednocześnie 3000 wiernych, czyli wszystkich mieszkańców, ratusz, akademię, kilka wzorcowych kamienic i ok. 250 domów.

Fundator zakładał, że mieszkańcami będą wyłącznie katolicy, lecz w celu szybszego rozwoju wydał zgodę na osiedlenie się odpowiednio Ormian, Żydów sefardyjskich (z Hiszpanii) oraz Greków. Z tych względów w mieście szybko pojawiły się również: cerkiew grecka, kościół ormiański oraz synagoga. Ważnym w planach założyciela była powstała jako trzecia w Polsce - po krakowskiej i wileńskiej – Akademia Zamoyska. Wysoki poziom nauczania nadał duży rozgłos oraz zapewnił napływ studentów z całej Europy.

Twierdza Zamość przez niemal 300 lat swego istnienia nie została nigdy zdobyta szturmem przez obcą armię. W 1656 r. Zamość jako jedna z trzech twierdz - obok Jasnej Góry i Gdańska, oparła się naporowi wojsk nieprzyjacielskich podczas „potopu szwedzkiego”. Natomiast po upadku Powstania Listopadowego miasto było ostatnim punktem oporu poddanym kapitulacji. W 1866 postanowiono zburzyć mury obronne, ponieważ w dobie postępu techniki wojennej miasto byłoby doskonałym celem dla obcych wojsk.

Podczas I wojny światowej Zamość nie poniósł większych strat. W latach 1934-37 przeprowadzono renowację miasta z rekonstrukcją fortyfikacji. Podczas II wojny światowej , od 8 października 1939 r. miasto było okupowane przez hitlerowców.

Po wojnie miasto znacznie się rozbudowało i dziś liczy ok. 70 tys. mieszkańców. W 1992 r. Zamość został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO a w 1999 r. gościło największego z Polaków – papieża Jana Pawła II.

Jak już wiadomo w jedną, dosyć chłodną, listopadową niedzielę, gościło również nas. Nasze zwiedzanie rozpoczęło się od Starej Bramy Lwowskiej, zwieńczonej płaskorzeźbą, przedstawiającą patrona miasta – św. Tomasza, wkładającego rękę do boku zmartwychwstałego Pana Jezusa. Pod sceną mogliśmy zauważyć napis w języku łacińskim, który w tłumaczeniu oznacza: „Zwycięzco grzechu, piekła i śmierci odeprzyj ataki nieprzyjaciela.” Idąc dalej, obok remontowanego kościoła Franciszkanów, dotarliśmy na Plac Wodny a dalej na Rynek Wielki, gdzie zwiedziliśmy Ratusz. Następnie przemieszczając się wzdłuż Kamienic Ormiańskich – najpiękniejszych domów mieszczan, trafiliśmy do synagogi, gdzie przewodnik opowiedział nam kilka ciekawych zdań o historii tego miejsca. Okazało się, że jest to jedyna tego typu synagoga w Polsce. Naszej uwadze nie umknęły również m.in..: Akademia zamojska, Rynek Solny, Kościół św. Katarzyny, Katedra zamojska – jedna z najwspanialszych polskich świątyń, Plac Zamoyski z Pałacem i pomnikiem założyciela miasta – Jana Zamoyskiego, Arsenał, Brama Szczebrzeska czy też Stara i Nowa Brama Lubelska jak również  w znacznej części odnowione Fortyfikacje.

Największe jednak wrażenie wywoła w nas położona ok. 500 m. od  murów miasta: Rotunda – miejsce kaźni wielu tysięcy niewinnych ludzi. Jest to wzniesiona w latach 1825 – 31 budowa forteczna, która po likwidacji twierdzy w 1866 r., służyła jako magazyn broni i amunicji, natomiast w czasie II wojny światowej, została zaadoptowana przez Niemców do wykonywania masowych egzekucji. Hitlerowcy urządzili tam obóz zagłady, gdzie zamordowano 8 tys. ludzi a ponad 40 tys. więziono. W mieście powstało centrum dla jeńców radzieckich a w miejsce wysiedlonych Polaków miano sprowadzić Niemców. Miejsce to pełniło również funkcję „obozu przejściowego” w transporcie więźniów do Oświęcimia czy Dachau. Po obu stronach alejki prowadzącej do Rotundy, spoczywają ofiary kampanii wrześniowej jak również terroru stalinowskiego – łącznie ponad 45 tys. osób.

W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze Zwierzyniec, który również został założony przez Jana Zamoyskiego a na przełomie wieków XIX i XX był popularną i modną miejscowością letniskową. 

Więcej zdjęć na stronie Postulatu