W niedzielne popołudnie zakończyły się pierwsze warsztaty pt. „Złamana, ale nie bezsilna. Dla kobiet, które wierzą Bogu”, organizowane przez Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”. Prowadziła je Małgorzata Dąbrowska, która z duszpasterstwem związana jest od dziesięciu lat.

W dniach 27-29 stycznia w sercańskim Domus Mater w Krakowie-Płaszowie odbyły się warsztaty dla kobiet pt. „Złamana, ale nie bezsilna. Dla kobiet, które wierzą Bogu”. Jak mówi ich prowadząca, Małgorzata Dąbrowska, to trzydniowe spotkanie zostało skierowane do pań, które zmagają się z kryzysem w małżeństwie. Opierając się na swoim doświadczeniu życiowym i zawodowym, Dąbrowska stworzyła innowacyjny model warsztatowy, który dał kobietom narzędzia do pracy nad sobą. – Każda z uczestniczek otrzymała specjalnie przygotowany zeszyt. W czasie warsztatów w konkretny sposób został on wypełniony. Kobiety notowały w nim informacje o narzędziach, z których warto korzystać w konkretnych sytuacjach życiowych. Było też miejsce na pytania czy odwołania do tego, co usłyszały w czasie naszych spotkań – mówi Dąbrowska.

Uczestniczki warsztatów mogły wysłuchać kilkunastu wykładów, których tematy mówiły o kryzysach i ich przezwyciężaniu, o ludzkich potrzebach, o przykazaniu miłości, marzeniach, powołaniu i wielu innych. Jedna z biorących udział w kursie kobiet, Magdalena, podkreśla, że z tych warsztatów wychodzi bardzo umocniona. – Same konkrety. Nie było żadnego użalania się nad sobą, ale twarde wskazówki do tego, jak wprowadzać zmiany w życie. Tego mi było trzeba – mówi zadowolona.

Dąbrowska zaznacza, że wiele kobiet przyjechało na warsztaty z obawami. – Po tych trzech dniach już wiem, że panie najbardziej bały się dwóch rzeczy: bycia ocenianą oraz marnowania czasu na płacz i rozpamiętywanie przeszłości. Na szczęście było zupełnie inaczej – mówi zadowolona. Jak podkreśla, w ciągu tych trzech dni był zarówno czas na to, by zastanowić się nad przyczynami kryzysu w rodzinie, ale także na to, by to wszystko oddać Panu Bogu w modlitwie. – Kiedy sama zmagałam się z kryzysem we własnym domu, nie było tego typu rekolekcji czy warsztatów. Dziś, po wielu latach, sama jestem gotowa, by do takich osób wyciągnąć dłoń i im pomóc, by stanąć po drugiej stronie – opowiada prowadząca.

Małgorzata, kolejna z uczestniczek kursu, podkreśla, że takie spotkanie było jej bardzo potrzebne. – Dzięki temu, że tutaj byłam, bardzo wiele zrozumiałam – mówi. Zawsze wydawało mi się, że moja małżeńska sytuacja jest beznadziejna. Dzięki tym warsztatom czuję, że odbiłam się od dna. Wiele z nas, kobiet, jest opuszczonych przez mężów. Ja mimo to staram się być jemu wierna i nadal go kocham – podkreśla ze łzami w oczach. – Jeśli on będzie chciał wrócić, to zawsze będę przy nim i będę mu pomagać. Tak ślubowałam przed Panem Bogiem. Wszyscy wokół „doradzają”, abym opuściła męża, ale ja w sercu mam pragnienie wierności – zakończyła.

Małgorzata Dąbrowska jest członkiem Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” od dziesięciu lat. Jak czytamy na jej stronie internetowej, w swoich działaniach „wspiera, szczególnie kobiety, w odważnym stawianiu sobie celów, w sięganiu po swoje szczęście, w nawiązywaniu nowych kontaktów przyjacielskich i biznesowych, inspiruje, zaraża wiarą i pozytywną energią”.

Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” prowadzone jest przez Księży Sercanów. Nawiązuje do nowatorskiej działalności na tym polu ich założyciela ks. Leona Dehona (1843-1925). W swoich działaniach duszpasterstwo promuje model moralnego menadżera i przedsiębiorcy, integruje środowiska chrześcijańskich działaczy biznesowych oraz pomaga jego członkom zgłębiać Pismo Święte oraz katolicką naukę społeczną.

Więcej informacji na stronach: www.duszpasterstwotalent.pl oraz www.malgorzatadabrowska.pl

Źródło: https://ekai.pl/krakow-zakonczyly-sie-warsztaty-dla-kobiet-zlamana-ale-nie-bezsilna/