Dziś Jezus - Słowo zamieszkał w naszych sercach i w naszym domu, podsumowała trzydniowy pobyt na Kursie Emaus w Bełchatowie jedna z uczestniczek, z troską układając swój egzemplarz Pisma Świętego na stoliku nakrytym świeżym obrusem.

Szkoła Nowej Ewangelizacji Najświętszego Serca Jezusowego w Bełchatowie w ostatni weekend listopada przeprowadziła drugi w tym roku, a trzeci od początku funkcjonowania Szkoły, Kurs Emaus. Jest to drugi kurs z formacji podstawowej Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja, w ramach której funkcjonuje ewangelizacyjna wspólnota założona w bełchatowskiej - sercańskiej parafii.

W przeciwieństwie do pierwszego kursu formacyjnego oferowanego przez Szkołę Nowej Ewangelizacji noszącego nazwę Nowe Życie - którego celem jest rozgrzanie oziębłych lub poranionych serc dotykiem Bożej Miłości i przywrócenie zagubionym właściwej orientacji na Tego, który jest Życiem - kurs Emaus ma na celu zachęcenie uczestników do wejścia w głębszą, osobistą relację z Jezusem.

W kursie uczestniczyło 40 osób z różnych stron Polski (Lubartów, Limanowa, Opole, Myślenice, Obra) Wśród nich były osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z Pismem Świętym takie jak Katarzyna, która na początku kursu odczuwała pewien smutek, gdy uświadomiła sobie, że wielu rzeczy jeszcze nie wie, wielu nie przeżyła, nie doświadczyła i tak naprawdę słabo zna Jezusa - Słowo. Program kursu nie rozczarował także tych, którzy już doświadczyli mocy Słowa. Agnieszka napisała po kursie w swoim świadectwie: „Kurs Emaus pozwolił mi jeszcze bardziej rozkochać się w Słowie Bożym. Zrozumiałam, że to jest jedyny drogowskaz w moim życiu, który zaprowadzi mnie do Niebieskiej Ojczyzny”.

Jestem przekonany, że wszyscy „uczniowie” bełchatowskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji wrócili do swoich domów z takim samym postanowieniem jak Michał, który stwierdził, iż po kursie jego serce pała chęcią czytania, studiowania i wcielania w życie Słowa.

W imieniu całej Wspólnoty SNE Najświętszego Serca Jezusowego, a zwłaszcza wszystkich posługujących w czasie kursu Emaus, za piękne owoce kolejnych rekolekcji ewangelizacyjnych dziękuję ich głównemu bohaterowi Jezusowi - Słowu.

[ks. Michał Tabak SCJ]